Mój kot ma łupież – co robić?

Białe płatki pojawiające się na sierści naszego zwierzaka często świadczą o problemach ze skórą. Nasz kot także może zmagać się z łupieżem, który pojawia się w wyniku nieprawidłowej pracy gruczołów łojowych. Jak pomóc pupilowi uporać się z problemem?

Pod czujnym okiem weterynarza

Jeśli zaobserwujemy, że nasz pupil częściej wylizuje sierść i się drapie, a na jego futerku lub legowisku pojawiają się białe płatki, można przypuszczać, że kot ma łupież. Niekiedy jednak towarzyszy on innym chorobom – np. grzybicy, alergii, pasożytom. Dlatego najlepszym wyborem będzie zabranie zwierzaka do weterynarza, który oceni stan jego skóry oraz zdiagnozuje problem. W momencie, gdy wykluczone zostaną pozostałe choroby, nadal dobrym pomysłem będzie ustalenie przyczyny kociego łupieżu, aby pozbyć się go skutecznie.

Specjalista może więc zadać nam kilka pytań związanych z tym, jak wyglądają warunki życiowe naszego pupila oraz jego codzienna dieta. W wielu przypadkach to właśnie one stanowią przyczynę kociego łupieżu. Nieprawidłowo ułożony jadłospis, zbyt suche powietrze, a nawet stres to częste czynniki, które objawiają się w postaci problemów ze strony naskórka.

Pełnowartościowa dieta

Jeśli po przeanalizowaniu jadłospisu naszego zwierzaka okaże się, że brak w niej ważnych składników odżywczych, które mają korzystny wpływ na skórę, warto poprosić weterynarza o pomoc w ustaleniu zbilansowanej diety. Powinny się w niej znaleźć cenne witaminy, minerały oraz kwasy omega 3 i omega 6, które wspierają skórę w jej podstawowych funkcjach ochronnych, regulują nadmiar wydzielanego sebum i wspomagają organizm w prawidłowym procesie złuszczania naskórka. Aby troszczyć się o koci jadłospis jak najlepiej, warto sięgać po karmy wysokiej jakości, których skład opracowany został przez ekspertów ds. żywienia zwierząt – oparty o pełnowartościowe i możliwe jak najmniej przetworzone składniki to pierwszy krok, aby pozbyć się problemu, gdy okaże się, że nasz kot ma łupież.

Zrównoważona pielęgnacja

Inna przyczyną, która sprawia, że koci łupież może pojawić się także u naszego pupila, jest nieprawidłowa pielęgnacja. Jako właściciele powinniśmy mieć wiadomość, że pH skóry naszego pupila różni się od naszego – kosmetyki przeciwłupieżowe przeznaczone dla ludzi nie będą więc odpowiednie do pielęgnacji kociej sierści. Niekiedy kot ma łupież także wtedy, gdy stosujemy odpowiednie produkty, jednak robimy to zbyt często i zbyt intensywnie. Czy to znaczy, że z zabiegów pielęgnacyjnych należy zrezygnować? Nic bardziej mylnego – regularne szczotkowanie może stanowić element profilaktyki problemów skórnych. Warto robić to z umiarem, za pomocą miękkiej szczotki, która nie podrażni delikatnej skóry zwierzęcia.

Koci łupież pojawia się niekiedy także wówczas, gdy w otoczeniu panuje zbyt wysoka temperatura – wówczas nadmiar sebum i nieprawidłowa praca gruczołów łojowych to reakcja na trudne warunki. Dzieje się tak często w sezonie grzewczym, kiedy w naszych domach i mieszkaniach robi się coraz cieplej. Warto wówczas zastanowić się, jak można zadbać o odpowiednie nawilżenie przestrzeni. Suche powietrze wpływa niekorzystnie na wszystkich mieszkańców – sytuacja, w której nasz kot ma łupież to także wskazówka, która pomoże nam zadbać o jakość powietrza w domu lub mieszkaniu.